Cechy autystyczne
![]() |
Jedną z cech autystycznych jest zwracanie uwagi na szczegóły, a szczegółem jest ten kot, który bardzo mi się spodobał, a jest tylko małym wycinkiem mojej poszewki. |
Rozpoczynamy serię o cechach autystycznych. O każdej z nich opowiem w osobnym poście, opierając się na własnym doświadczeniu. Tutaj mam zamiar tylko wymienić kolejne autystyczne cechy, a w przyszłości w tym poście podlinkować pozostałe z tej serii, każdy z osobna dotyczący już konkretnej cechy/kilku mocno zbliżonych do siebie cech. Same cechy będę się starała omówić głównie na podstawie własnych doświadczeń/doświadczeń innych osób autystycznych, na które natknęłam się gdzieś w internecie i mocno zapadły mi w pamięć jako dobre przykłady do zilustrowania, o co chodzi.
A mówię o cechach, bo przecież nie zgadzam się z modelem medycznym, traktującym autyzm jak zaburzenie, dlatego będę też unikać słowa objawy. Są to po prostu cechy mogące występować u osób rozwijających się w spektrum.
Cechy autystyczne dzielą się na:
- Triadę Autystyczną (trzy grupy objawów, do diagnozy konieczne jest wystąpienie co najmniej jednego objawu z każdej grupy z triady)
- cechy dodatkowe
Triada Autystyczna
INTERAKCJE SPOŁECZNE
- problemy w inicjowaniu i podtrzymywaniu interakcji oraz znajomości
- trudności z komunikacją niewerbalną, odczytywaniem emocji innych ludzi
- brak umiejętności tworzenia i podtrzymywania relacji - autystyk chce mieć kontakt z ludźmi, ale nie wie, jak to się robi, problemem nie jest tutaj po prostu niechęć do kontaktu
- rzadziej niż u NT występuje naśladowanie innych ludzi (szczególnie istotne u dzieci, które podczas zabawy naśladują np. obowiązki domowe rodziców i inne ich zachowania)
- małe zainteresowanie aktywnościami grupowymi
KOMUNIKACJA
- problemy z odczytywaniem emocji i intencji rozmówcy, czasem nawet z rozpoznawaniem swoich własnych emocji
- ograniczony kontakt wzrokowy
- brak komunikowania własnych potrzeb, autystyk często nie prosi o pomoc, nawet, gdy ma problem
- problem z odczytywaniem wyrazów twarzy innych osób, i/lub swoich własnych
- rozwój mowy może być opóźniony, przyspieszony (ja! ja jako dziecko mówiłam bardzo szybko, rozpiszę się o tym w osobnym poście!), może nigdy nie nastąpić (istnieją autystycy niewerbalni i też mają prawo do komunikowania się na swój sposób, jeśli tego chcą, o czym też będzie), a mogą nie pojawić się na tym polu żadne problemy
- niezrozumienie funkcji komunikacji (po co się komunikujemy? po co mówimy? po co musimy gadać o pogodzie? nie lepiej pisać/rysować/pokazywać/cokolwiek innego? - mogą pojawić się tego typu pytania, których NT sobie nie zadają)
- problem z przekazywaniem informacji w taki sposób, żeby była ona zrozumiała dla rozmówcy
- brak wymiany informacji w celu dzielenia zainteresowań np. pokazywania lub przynoszenia zabawek
- słaba mimika twarzy
- mała ekspresja ciała
- uboga gestykulacja/całkowity jej brak
- skrajnie słabe albo skrajne silnie okazywanie emocji
- słaba reakcja na zachowania i emocje innych osób
ZACHOWANIE
- niechęć do zmian
- przywiązanie do przedmiotów
- przywiązanie do rutyny, rytuałów
- powtarzalne ruchy
- intensywne zainteresowania, fiksacje, często na skupione na bardzo wąskiej dziedzinie (w naszym środowisku nazywane specjalnymi zainteresowaniami). Wbrew stereotypom nie muszą to być zainteresowania techniczne, typowo chłopięce, liczy się przede wszystkim ich intensywność. Już teraz uchylę rąbka tajemnicy, że dziewczynki często interesują się typowymi, dziewczęcymi rzeczami, ale dla NT ich zainteresowania są tak intensywne, że wyglądają dla nich jak chore, wymykające się spod kontroli obsesje (a przynajmniej osoby z mojego otoczenia tak mówiły na moje zainteresowania). Może też występować zainteresowanie konkretną osobą, zarówno np. piosenkarzem jak i ulubioną ciocią.
- zwracanie uwagi na szczegóły
- stimming/stimowanie/stimy - wszystkie te określenia są wymienne, stimy to wszelkie czynności, które wykonujemy w celu stymulacji dowolnego zmysłu, ale także wyrażenia emocji/wyciszenia się/poradzenia sobie z trudnymi emocjami, np. ze stresem. NT też stimują, ale nie na taką skalę i ich stimy często są mniej "dziwaczne", jest to np. machanie nogami, pstrykanie długopisem, gryzienie końcówki ołówka.
Credits: część myślników skopiowałam z tego posta z fanpage OUTyzm, oraz z tego wpisu, nie było za bardzo innych opcji, żeby inaczej to ująć, więc od razu zaznaczam, że to nie moja praca ;)
Cechy dodatkowe:
- zaburzenia integracji sensorycznej (zaburzenia SI)
- wybiórczość pokarmowa
- niezdarność, czasem urastająca do rangi dyspraksji (to zaburzenie w dużym skrócie opierające się właśnie na niezdarności)
- trudności w rozpoznawaniu twarzy, czasem urastające do rangi prozopagnozji (jak wyżej)
- dosłowność, a przez to zdarza się niezrozumienie ironii, żartów
- nie wiem, czy to czasem nie należy też do triady, a jeśli tak, to do jakiej kategorii, ale wręcz koronną cechą pojawiającą się już u dzieci jest układanie zabawek czy innych przedmiotów w rzędy, ale też generalnie układanie, zamiłowanie do dzielenia rzeczy na kategorie. To jedna z tych bardziej stereotypowych cech, nie musi występować, ale ja od dziecka po dziś dzień tak mam, a nikomu się nie zapaliła czerwona lampka, nawet lekarzom, więc chcę to tu wyraźnie zaznaczyć.
- silne reakcje emocjonalne na z pozoru błahe sprawy - nazywamy to meltdownem, moim zdaniem też powinno się to znaleźć w triadzie, ale w zestawieniach jeszcze tego nie widziałam
Komentarze
Prześlij komentarz